czwartek, 10 kwietnia 2025

304. Dungeons and Drama - Kristy Boyce

Tytuł oryginału: Dungeons and Drama
Cykl: Dungeons and Drama [1]
Autor: Kristy Boyce
Wydawnictwo: W.A.B.
Ilość stron: 384
Gatunek: literatura młodzieżowa
Riley kocha musicale i ma wielkie aspiracje. Jej marzeniem jest zostać reżyserką na Broadwayu. Póki co stara się zrobić wszystko, by w swoim liceum zorganizować spektakl muzyczny. Trudno jej znaleźć na to tyle czasu, ile by chciała, bo po lekcjach musi pracować w sklepie z grami, który prowadzi jej ojciec. Spotyka tam Nathana, ucznia tej samej szkoły, zakręconego na punkcie RPG i niespecjalnie zachwyconego pojawieniem się córki szefa w sklepie. Okazuje się jednak, że jeśli połączy się talent aktorski Riley i pasję Nathana do Dungeons & Dragons, i ona, i on będą mogli na tym skorzystać. Ona zrobi wrażenie na swoim byłym, a on wzbudzi zazdrość w dziewczynie, która mu się podoba. Wystarczy, że Riley i Nathan przez jakiś czas poudają, że są parą...[opis wydawcy]

Moja nerdowska dusza zapiszczała z radości, gdy zobaczyła zapowiedź tej książki. Nie było innej opcji - musiałam ją przeczytać! 

Autorka w lekki sposób wprowadziła mnie w świat Riley, która jest pozytywnie zakręcona na punkcie teatru. To właśnie pewien incydent (łagodnie mówiąc) związany z tym tematem poskutkował karą, jaką jest pomoc jej ojcu w prowadzeniu sklepu z grami. Gdy tylko dziewczyna zaczęła tam pracować, to przepadłam w tej historii - od pierwszego spotkania Riley i Nathana (komicznego), aż do ostatniej strony, sięgałam po tę lekturę z uśmiechem na ustach. 

Bardzo spodobała mi się autentyczność postaci - nie mamy tu do czynienia z nastolatkami, którzy zachowują się jak 30latkowie. Bohaterowie są przekonujący, sympatyczni, a ich interakcje budzą sympatię. Choć wątek romantyczny jest przewidywalny, to wszystko wokół niego sprawia, że czytało mi się go bardzo przyjemnie. Ucieszyło mnie delikatne i wrażliwe podejście do tematu, bez niepotrzebnej pikanterii.

Dodatkowym atutem jest poruszenie trudniejszego tematu, jakim jest bycie dzieckiem rozwiedzionych rodziców. Autorka starała się pokazać blaski i cienie takiego stanu. Nieraz byłam wzruszona relacją Riley z rodzicami, ale były też chwile, gdy aż się we mnie gotowało. Dodatkowo, zaskoczyło mnie częste podkreślanie rasy danej osoby, miałam wrażenie, że co chwilę dostaję informację, czy ktoś jest biały. 

"Dungeons and Drama" to słodziutka, nerdowska komedia romantyczna! Jeśli dacie jej szansę, to spędzicie czas z uroczym wątkiem romantycznym, wspaniałymi przyjaźniami oraz humorystycznymi scenkami. Cieszę się, że sięgnęłam po tę książkę, i z pewnością dam szansę drugiemu tomowi, który jest poświęcony kolejnej parze. 

Moja ocena: 8/10

1 komentarz:

  1. Od czasu do czasu lubię poczytać takie powieści, więc zapisuję sobie jej tytuł na przyszłość.

    OdpowiedzUsuń

Spodobał się post? Skomentuj! :)