czwartek, 22 lutego 2018

198. Szklany tron - Sarah J. Maas


Tytuł oryginału: Throne of Glass
Cykl: Szklany Tron [1]
Autor: Sarah J. Maas
Wydawnictwo: Uroboros
Ilość stron: 520
Gatunek: fantastyka, fantasy

Siedemnastoletnia Celaena jest wyszkoloną zabójczynią, jedną z najlepszych, popełniła jednak fatalny błąd. Została złapana i skazana na dożywotnią niewolniczą pracę w kopalni soli Endovier, lecz otrzymuje ofertę od księcia Doriana. Celaena musi walczyć na śmierć i życie w turnieju o tytuł królewskiego zabójcy. Jeśli wygra – będzie wolna, jeśli przegra – jej wybawieniem będzie śmierć. Uczestnicy turnieju giną w tajemniczych okolicznościach. [opis z okładki]

Czy Celaenie uda się pokonać swoich rywali? Kto pozbywa się kolejnych uczestników turnieju? 


"Szklany tron" poznałam praktycznie cztery lata temu, jednak wyminęłam się z kolejnymi częściami tej historii, aż do czasu, gdy zobaczywszy w Empiku najnowszy tytuł, postanowiłam odświeżyć sobie znajomość z Celaeną. Mając w pamięci pozytywne uczucia z jakimi odebrałam opowieść o młodej zabójczyni i niebezpieczeństwie z jakim przyszło się jej zmierzyć, poprzeczkę postawiłam dość wysoko. Co z tego wynikło? Cóż... muszę przyznać, że pióro Sarah J. Maas po latach wciąż zachwyca.

"Najprawdziwszym złem na świecie są czyny człowieka."

Stworzona przez autorkę kraina Erilea intryguje swoimi zasadami jakie w niej panują, oraz swoją historią. Świat, w którym niegdyś magia była na początku dziennym staje się anty magiczny, a władca Adarlanu umiejętnie podbija sąsiednie ludy. Daje to możliwości na wprowadzenie do powieści ogromnej dawki tajemnicy a czasem grozy. Dużym plusem jest wątek Znaków Wyrda, który przedstawiony w naprawdę małym stopniu pozostawia dużo pytań, na które zapewne odpowiedzi znajdują się w kolejnych tomach.

"- Czujesz się samotna? - wyrwało mu się.
- Samotna? [...] Nie. Potrafię dać sobie radę sama, o ile mam co czytać."

Mocną stroną "Szklanego tronu" jest zdecydowanie Celaena Sardothien. Wobec jej charakteru nie da się być obojętnym - jej postawa i podejście do życia przyciąga od pierwszych stron. Jak na jedną z najsławniejszych zabójców swoich czasów, jest wyjątkowo pełna sprzeczności. Z jednej strony jest silna, nieustępliwa i zdeterminowana, a z drugiej potrafi być przerażona, pełna uczuć, delikatna. Książę Dorian wraz z Kapitanem Chaolem stanowią świetne męskie zaplecze dla charakteru kogoś tak walecznego jak Celaena. Jak pewnie się domyślacie, między tą trójką początkowy dystans zamieni się w więź, która nie do końca jest bezpieczna w ich sytuacji.

"Wszyscy nosimy blizny [...] Jedyna różnica polega na tym, że moje są bardziej widoczne od innych."

Choć "Szklany tron" nie należy do najcieńszych pozycji, to styl autorki umożliwia stosunkowo szybkie poznawanie kolejnych stron jej dzieła. Barwne opisy miejsc, walk oraz snów zabójczyni to również atut. Muszę przyznać, że nie raz śledziłam wydarzenia z przejęciem, które świadczy, że łatwo przywiązać się do bohaterów podczas lektury. 

"- Mam mózg po to, aby osądzać i budować opinie.
- A serce masz po to, aby powstrzymywać się od wygłaszania krzywdzących, surowych osądów."

Podsumowując, powrót do "Szklanego Tronu" uważam za satysfakcjonujący. Nie mogę doczekać się poznania kolejnych części historii o Sardothien, a Wam również polecam tę powieść, która intryguje na wielu polach i pozostawia z wieloma pytaniami, na które odpowiedź chce się poznać jak najszybciej. Jeśli chcielibyście odetchnąć od książek, w których główna bohaterka nie potrafi o nic zawalczyć, to "Szklany Tron" Sarah J. Maas jest idealną propozycją dla Was!

"Ten świat nie powinien tak wyglądać."

Moja ocena: 9/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Spodobał się post? Skomentuj! :)