Hey kochani!
Ci z Was, którzy regularnie wpadają na mojego bloga wiedzą, że w kwietniu dostałam informację o zakwalifikowaniu się na staż do miasta Portsmouth w południowej Anglii. I tak jak wtedy wydawało mi się to odległe, tak teraz piszę do Was tego posta trzy dni przed wyjazdem. Tak, w nocy z soboty na niedzielę ruszam w nieznane! Ten post nie jest tylko ode mnie dla Was, chciałabym Was już teraz poprosić o aktywność w komentarzach dotyczącą jakiegokolwiek aspektu wyjazdu za granicę (z naciskiem na UK). :) Ucieszę się z wszelkich ciekawostek o Brytyjczykach, informacji o rzeczach, które mogą mnie zdziwić, Waszych anegdotek z wyjazdów do Anglii, lub jeśli coś mi polecicie. Nawet specjalne przestrogi przyjmę z otwartymi ramionami (choć ich mam już dużo ze strony rodziny i szkoły ;P)! Zapraszam!