Hey Kochani!
Dzisiaj zapraszam Was do innego posta niż zwykle. Jestem w blogosferze już ponad dwa lata i miałam czas przypatrzeć się pewnym sytuacjom jakie mają tu miejsce. Z góry chciałabym zaznaczyć, że nie chcę, by ktokolwiek odebrał ten post jako atak - trochę dystansu ;)
Zapraszam!
Jak widać po tytule, chciałabym się skupić na dużym problemie blogosfery (życia w realu też to dotyczy, ale skupmy się na tej części internetu). Obserwując różne blogi, oraz swój własny zauważyłam pewną stałą właściwość. Jeśli jakiś bloger organizuje konkurs, to takie posty dzielą się na dwa typy:
1. Zgłoś się, a masz szansę zostać wylosowanym
2. Rozwiąż zadanie, a może zostaniesz wybrany/wylosowany
I wiecie co? Według mnie nie ma nic złego w obu opcjach - bo spotkałam się już z niechlubną opinią co do organizowania konkursów opierających się na zasadzie samego zgłoszenia się, by móc wygrać - ale chodzi mi dzisiaj o ilość odbiorców takich konkursów, a raczej ich zgłoszeń a nie wyświetleń posta.
Dlaczego pod konkursami typu pierwszego zgłoszeń są czasem setki, a (zazwyczaj) pod typem drugim tylko parę? Czy naprawdę zaszliśmy do tego momentu w życiu, w którym jesteśmy tak leniwi, że nie chce nam się przykładowo sklecić 3 zdań, albo wykonać zdjęcia? Czy naprawdę staliśmy się tacy wygodniccy, że przerasta nas coś wymagającego często odrobiny kreatywności?
Z moich obserwacji wynika, że nie jest to zależne od nagród do wygrania w takich konkursach, dlatego chciałabym Was spytać, czy też zauważyliście ten problem? Jak myślicie dlaczego tak jest?
Trzymajcie się!
Debby
xxx
Debby
xxx
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Spodobał się post? Skomentuj! :)