Tytuł oryginału: Empire of the Damned
Cykl: Wampirze Cesarstwo [2]
Autor: Jay Kristoff
Wydawnictwo: MAG
Ilość stron: 864
Gatunek: fantastyka, fantasy
Gabriel de León ocalił Świętego Graala od śmierci, ale stracił przy tym szansę na położenie kresu wiecznej nocy. Po tym, jak na dobre wyrzekł się swoich srebroświętych braci, wyrusza z Graalem w drogę, aby poznać prawdę o tym, jak zakończyć bezdzień. Ostatniemu Srebroświętemu zagrażają jednak liczne niebezpieczeństwa, zarówno zewnętrzne, jak i wewnętrzne. Ścigany przez potomków Wiecznotrwałego Króla, wciągnięty w tkane od stuleci pajęczyny wojen i waśni i dręczony wzmagającą się żądzą krwi może nie dożyć chwili, gdy objawiona zostanie prawda na temat Graala. Prawda zbyt straszna, by ktokolwiek potrafił ją objąć wyobraźnią. [opis wydawcy]
Cóż mogę rzec? Autor od razu serwuje mięsiste kąski, wywołuje różnorakie emocje, akcja rozkręca się bardzo szybko, a Gabriel de Leon ponownie przykuwa uwagę swoją autobiograficzną opowieścią.
Pisząc o tej powieści nie mogę nie wspomnieć o kreacji świata, który wręcz epatuje mrokiem, beznadzieją i belitosnym, wiszącym nad bohaterami fatum. Kristoff stworzył klimat mroczny, ale nie przytłaczający dzięki ciętemu językowi bohaterów, którzy często humorem rekompensują sobie złe przeżycia. Znając stawkę gry, obserwowanie podróży Gabe'a i Dior było niezwykle przejmujące, szczególnie, że w tej książce bardzo często coś może pójść nie tak.
Jestem zauroczona tym, jakich bohaterów oferuje czytelnikowi autor. Kierujący się zasadą "lepiej być łajdakiem niż głupcem" Gabriel musi połączyć siły ze swymi wrogami, a nawiązany sojusz między nim a Iathe jest niezwykle kruchy. Biorąc pod uwagę wydarzenia z poprzedniej części, protagonista musi być jeszcze bardziej czujny, gdyż narobił sobie wielu nieprzyjaciół.
Bardzo spodobało mi się podzielenie narracji między Gabe'a a Iathe, dzięki czemu zyskałam nowe spojrzenie na niektóre postaci. Oboje spoglądają na siebie krytycznie, przez co narracja sporo zyskuje, a jako czytelnik mogłam się zastanawiać komu zaufać. Toczące się walki - z wampirami i wewnętrzne - przetykane są teraźniejszością, dzięki czemu napięcie co jakiś czas zyskuje ujście, a apetyt na więcej jest nieustannie podsycany.
"Cesarstwo Potępionych" to świetna kontynuacja! Napakowana przeróżnymi wydarzeniami, dylematami moralnymi, nowymi przeciwnikami i zagadkami, które trzeba rozwiązać. Jest to niezwykle soczysta, ale i cięższa fantastyka, której nie można się oprzeć! Świat, w którym żyją bohaterowie jest surowy, więc nie jest to cukierkowa opowieść o ratowaniu ludzkości a raczej bezlitosna walka o przetrwanie za wszelką cenę. Czytajcie!
"- Słyszałam, że nie żyjesz, de Leon.
-Niebo było pełne, a diabeł bał się otworzyć drzwi "
Moja ocena: 10/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Spodobał się post? Skomentuj! :)