piątek, 30 października 2015

80. Osobisty (i osobliwy) niepamiętnik Niekrytego Krytyka - Maciej Frączyk

 Tytuł oryginału:Osobisty (i osobliwy) niepamiętnik Niekrytego Krytyka
Cykl: -
Autor: Maciej Frączyk
Wydawnictwo: Filia
Ilość stron: 168
Gatunek: biografia, autobiografia, pamiętnik
Moja ocena: 5/10

Zapraszam wszystkich na wspólną podróż do magicznego świata martwych prostytutek, dzieci w beczkach po kiszonej kapuście i pozytywnych stron patologicznej rodziny! Mój osobliwy niepamiętnik to skrzyżowanie czarnego jak płuca Lemmy’ego Kilmistera poczucia humoru, lalki Voodoo, planszy Ouija i przemyśleń tak głębokich, że będziesz mógł w nich utopić nawet największe smutki. Albo szefa.
Tak, ta niepozorna książka zmieni Twoje życie o 16 stopni, zniesmaczy rodziców
i skłoni domowego chomika do zastanowienia się nad teorią czarnej dziury między pośladkami. A jeśli nie lubisz czytać, niepamiętnik doskonale sprawdza się jako podpórka pod krzywy stolik albo broń obuchowo-miotana. Dostępna tylko dla osób, które przekroczyły 150 centymetrów wzrostu i mają włosy pod pachami.
Ten NIEPAMIĘTNIK pozwoli ci na wyrażenie siebie, swojego prawdziwego, niepowtarzalnego ja.
Dzięki niemu stworzysz boga, poznasz prawdę na temat swojej orientacji seksualnej, odnajdziesz bezsens życia i rozpalisz grilla. Wyrywaj, gnieć, szarp, daj upust swojej frustracji, a twoja anarchistyczna dusza niech wreszcie zawyje. 


O autorze Niepamiętnika  słyszało dużo osób. Jest to Maciej Frączyk, czyli Niekryty Krytyk, który prowadzi działalność zarówno w sieci, radiu jak i  w literaturze. Miałam możliwość poznania fragmentów jego poprzednich książek, i liczyłam, że ta również wywoła we mnie same pozytywne emocje. Niestety mając takie nadzieje podczas przewracania kolejnych stron nie byłam pewna jak mogłabym opisać targające mną sprzeczne emocje. Z jednej strony dość często byłam rozbawiona, a z drugiej były momenty gdy słowa z okładki mówiące, że jest to żenująca odpowiedź na "Zniszcz ten dziennik", były stuprocentowo adekwatne do tego co miałam przed oczami.

Niepamiętnik nie jest standardową książką. Jest to zbiór krótkich tekstów na różne tematy, czasem całkowicie bezsensowne (np. o nazywaniu roślin i zwierząt), oraz zadań, które nie wymagają zbyt wielkiej kreatywności od właściciela egzemplarza, głównie listy różnych rzeczy. Czytając słowa Niekrytego Krytyka ważne jest by pamiętać o tym jaki on sam ma wizerunek, i wziąć na nie  poprawkę. Podchodząc do tej pozycji nie powinno się być poważnym, bo autor w zabawny sposób przedstawia swoje poglądy, nie zważa na konwenanse. 

Zaskakuje mnie fakt popularności tego typu "książek". O ile rozumiem jeszcze szał jaki był na "Zniszcz ten dziennik", bo była to nowość, to zastanawia mnie, dlaczego ludzie nadal tworzą i kupują podobne mu pozycje. Dodatkowo ostatnio dużo youtuberów wydaje książki i rozumiem to, bo często są oryginalne, ale czasem im to nie wychodzi za dobrze. Tak jak w tym przypadku. Trochę mnie to zaskoczyło, bo jest to czwarta książka Macieja i teoretycznie powinna być jeszcze lepsza niż poprzednie. 

Oczywiście jest to moje subiektywne zdanie, a na odbiór Niepamiętnika na pewno ma wpływ wiek, poczucie humoru, własne zdystansowanie i to, czy jest się fanem Niekrytego czy nie. Tak jak pisałam, czasem się śmiałam, a czasem miałam poczucie, że to co czytam jest po prostu żałosne. Maciej Frączyk mimo wszystko potrafi bardzo dobrze pisać, co mnie nie zadziwia (bo spotyka się z tym na co dzień) ale zaskakuje mnie jego umiejętność ciekawego przedstawiania nudnych rzeczy. 

Podsumowując, "Osobisty (i osobliwy) niepamiętnik Niekrytego Krytyka" nie jest przeznaczony dla każdego czytelnika. Nie zamierzam go Wam polecić, ale też nie chcę Was zniechęcać, najlepiej sami zdecydujcie, czy Niepamiętnik jest warty poświęcenia mu czasu (i 34.99zł). Ja może nie jestem nim zachwycona, ale dzięki niemu parę razu poprawił mi się humor. 

Za możliwość poznania Niepamiętnika dziękuję wydawnictwu Filia

2 komentarze:

  1. Czytałam kiedyś inną książkę tego pana, z tego co wiem chyba pierwszą jaką wydał, jednak nie mam ochoty na kolejne ;)
    Aleja Czytelnika

    OdpowiedzUsuń
  2. Wydaje się ciekawe, ale nie wiem, czy potrafiłabym coś takiego przeczytać ;)

    OdpowiedzUsuń

Spodobał się post? Skomentuj! :)