92. Wybór Jasminy. Prawdziwa opowieść o niewolnicy, która wywalczyła sobie życie - Jean Sasson

Tytuł oryginału: Yasmeena's Choice: A True Story of War, Rape, Courage and Survival

Cykl: -

Autor: Jean Sasson

Wydawnictwo: Znak

Ilość stron: 288

Gatunek: literatura współczesna

Moja ocena: 7/10

Najlepsze cytaty: -

Rok 1990. Irak najeżdża na Kuwejt, a obywatele tego małego państwa starają się albo opuścić ojczyznę, albo dostać się do ruchu oporu. Jasmina ma pecha. Znajduje się w Kuwejcie w dniu najazdu nie mając możliwości ucieczki, więc musi schronić się u miejscowych przyjaciół. Młoda kobieta wioząc ulotki ruchu oporu nie spodziewa się, że Irakijczycy zmienili rozporządzenie i przeszukują każdy samochód. Jej nieprzeciętna uroda sprawia, że zamiast natychmiastowej śmierci, staje się własnością Kapitana - irackiego żołnierza. Trafia do więzienia, w którym przebywa paręnaście innych kobiet, które są regularnie gwałcone przez oddział Kapitana. Jasmina pragnąc przeżyć te okrucieństwo wpada na pewien pomysł...

Czy Jasminie uda się ocalić życie swoje i innych więzionych kobiet? Czy Irakijczycy znajdą w sobie choć odrobinę dobra?

Nigdy nie czytałam książki podobnej do tej, tak brutalnej, łamiącej serce oraz - co najważniejsze - prawdziwej. "Wybór Jasminy" to zbiór wspomnień niezwykle silnej kobiety, która walcząc nie tylko z oprawcami, bo również z wpojonymi sobie zasadami, odnalazła w sobie nadzieję w beznadziejnej sytuacji. Nie spodziewałam się tak mocnej książki, a wiedza, że nie jest ona wynikiem wyobraźni autorki sprawiała, że z jeszcze większym zaintrygowaniem ale i smutkiem poznawałam historię porwanych kobiet. 

Znacie opowieść o Szeherezadzie z "Baśni tysiąca i jednej nocy"? Jasmina znała i prawdopodobnie dzięki temu uratowała swoje życie. Niczym bohaterka wspomnianego przeze mnie tytułu, znalazła sposób, by Kapitan zatrzymał ją przy życiu przez kolejne dni. Zaimponowała mi swoją postawą, bo choć była wychowywana w religii muzułmańskiej gdzie temat seksualności to temat tabu, gdzie dziewictwo stanowi o tym, czy nie zostanie się wyrzutkiem, to udało jej się przetrwać i wspierać inne kobiety i dziewczyny.

"Wybór Jasminy" nie jest książką, która ma opowiedzieć o najeździe Iraku na Kuwejt, a o tym, co się wtedy działo z ludnością cywilną, z porywanymi i wykorzystywanymi kobietami, których grobów w wielu przypadkach nie znaleziono. Autorka w swej powieści znalazła miejsce na wspomnienia Jasminy, fragmenty z gazet, wypowiedzi z tamtego okresu, zdjęcia ze swojej podróży do Kuwejtu, oraz dodatki historyczne np. o tym jak rozwijał się konflikt pomiędzy Irakiem a Kuwejtem. 

W powieści nie ma miejsca na wiele imion, są tylko te, które są ważne, i które znała Jasmina. Oczywiście dla zapewnienia anonimowości i bezpieczeństwa tych osób, ich dane są zmienione. Główną bohaterką jest właśnie Jasmina, młoda, piękna i poniżona przez Kapitana kobieta, która w całej tej tragicznej sytuacji nie zatraciła swojej godności i mądrości. Poznała ona w więzieniu ledwo szesnastoletnią Lanę, która walczyła ze swoim oprawcą trzy razy na dzień i nie zamierzała się poddać. Czytając o niej byłam bardzo poruszona, bo przecież nie tak dawno sama obchodziłam szesnaste urodziny. Podkreśliło to, że wojna nie liczy się z żadnymi zasadami, że niebezpieczeństwo nie omija młodych ludzi a wymaga od nich często więcej niż od innych.

Choć z początku nie umiałam się przyzwyczaić do stylu autorki, to z czasem coraz szybciej pochłaniałam "Wybór Jasminy". Jean Sasson zawarła w swej powieści bardzo dużo opisów, często drastycznych, nie starała się zrobić z tej historii bajkowej lektury, co jest jej wielką zaletą. Mimo iż historia ta jest emocjonująca, to nie wzruszyła mnie aż tak bardzo. Może miało na to wpływ to, że byłam pewna, że nadzieja, jaką ma główna bohaterka ma sens. Są w tej powieści momenty, kiedy wstrzymywałam oddech ze strachu nad tym, co się stanie z postaciami tej książki, kiedy byłam przygnębiona, ale też kiedy miałam ochotę spotkać Jasmine i z uśmiechem na twarzy powiedzieć, że jest genialna.

Podsumowując, "Wybór Jasminy" autorstwa Jean Sasson to książka o przerażających skutkach wojny, o cierpieniu, odnajdywaniu woli życia oraz o nadziei. Nie jest przeznaczona do bardzo wrażliwych osób, jednak, choć uważam się za wrażliwą i empatyczną osobę cieszę się, że poznałam przedstawioną przez autorkę historię. Jeśli jesteście choć trochę zaciekawieni tą pozycją, to sięgnijcie i przekonajcie się, czy i Wam spodoba się ta dająca czytelnikowi pozytywną energię i siłę książka.  

Za możliwość poznania tej książki dziękuję wydawnictwu Znak