poniedziałek, 3 czerwca 2024

232. Binding 13. Część druga - Chloe Walsh

 Tytuł oryginału: Binding 13
Cykl: Boys of Tommen [1.2]
Autor: Chloe Walsh
Wydawnictwo: NieZwykłe
Ilość stron: 390
Gatunek: literatura młodzieżowa, romans, young adult

Shannon nigdy nie przypuszczała, że popularny chłopak, o którego zabiegały wszystkie dziewczyny w szkole, stanie się dla niej kimś tak bliskim i tak ważnym. Nigdy nie sądziła, że będzie miała takiego przyjaciela. Jednak czego się kompletnie nie spodziewała to uczuć pojawiających się w jej sercu: tęsknoty, przywiązania i pożądania. Przecież Johnny nie mógłby na nią patrzeć „w ten” sposób, prawda? Jest dla niego ważna, ale to niemożliwe, aby ją kochał. Shannon nie jest typem dziewczyny, z jaką chciałby się spotykać. Ma tego pewność. Przyjaźń to zapewne wszystko, na co może liczyć. Gdyby tylko jej uczucia odeszły równie szybko, jak jej wątpliwości. [opis wydawcy]

Zakończenie pierwszej części "Binding 13" sprawiło, że od razu sięgnęłam po kontynuację. Wprowadzenie do serii zawładnęło moim sercem, więc miałam duże oczekiwania względem części drugiej. Z racji na podział  w Polsce jednego tytułu na dwie książki (co ostatnio często się zdarza) od samego początku byłam w centrum akcji i szybko dałam się wciągnąć w lekturę.

Chloe nie oszczędzała w swej powieści bohaterów -  Shannon  i Johnny mają przed sobą ciężkie chwile. Nastolatka stara się zrozumieć swoje uczucia, doświadcza pierwszego zauroczenia, a równocześnie stara się znaleźć sposób, by przetrwać w przepełnionym przemocą domu. Johnny natomiast ryzykuje wiele, zarówno na boisku jak i w życiu uczuciowym. Nie chce zranić Shannon, ale czuje niesamowite przyciąganie do niej.

Obserwowanie jak oboje otwierają się przed sobą było urocze, choć nie raz chciałam trzepnąć w łeb Johnnego, by otworzył oczy. Z drugiej strony jestem względem nich wyrozumiała - to tylko dwójka nastolatków, w dodatku zranionych. Walsh ma coś w swym stylu co urzeka czytelnika, bardzo łatwo czyta się zarówno strony przepełnione radością, przekomarzaniem, jak i te łamiące serce. Choć nie ukrywam - ostatnie strony były przerażające, a odkąd zostałam mamą, jeszcze bardziej jestem wrażliwa na wątek przemocy domowej.

"Binding 13. Część druga" jest bardzo dobrą powieścią, która spodobała mi się tylko odrobinkę mniej od poprzedniczki z racji wolniejszej akcji. Dobrze nakreśleni bohaterowie, słodycz pierwszej miłości,  troski opisane w realistyczny sposób składają się na niezapomnianą historię. Na szczęście autorka napisała kontynuację, więc na pewno jeszcze w tym roku wrócę do tych przeuroczych postaci i ich nietuzinkowej słodko-gorzkiej historii. 

"Nie było wyboru, nigdy nie było, nie dla mnie. Odgarnęłam kołdrę, zeszłam z łóżka i poszłam na dół do piekła."
Moja ocena: 8/10

1 komentarz:

  1. Ja jeszcze nie czytałam pierwszej części, więc wszystko przede mną.

    OdpowiedzUsuń

Spodobał się post? Skomentuj! :)