Tytuł oryginału: Na szlaku przeznaczenia
Cykl: : Druga Szansa [3]
Autor: Katarzyna Fiołek
Wydawnictwo: Muza
Ilość stron: 512
Gatunek: literatura obyczajowa, romans
Pola ucieka w Bieszczady, by w spokoju uleczyć serce po rozstaniu. Tam, w zatłoczonym barze, dostrzega ją Michał. I od tej chwili wie, że nic już nie będzie takie samo. Ambitny strażnik graniczny, który całe serce oddał służbie, nie może przestać myśleć o tej rudowłosej dziewczynie o piegowatej twarzy. Czy los zadba o to, by ich ścieżki znów się skrzyżowały? W sercu gór, w domu pachnącym racuchami i przepełnionym magią kart tarota, Pola będzie musiała zdecydować, czy odważy się zaryzykować i dać miłości drugą szansę. Miłości, która przychodzi nie w porę, ale dokładnie wtedy, kiedy trzeba. Wzruszająca, pełna ciepła i humoru opowieść o powrotach – do siebie i do miejsc, w których serce bije mocniej. [opis wydawcy]
Powrót w Bieszczady z ostatnim tomem serii Druga szansa był jak powrót do domu, a to wiele znaczy, bo nigdy w tych górach nie byłam. Katarzyna Fiołek ma cudowną umiejętność tworzenia przytulnego, sielskiego klimatu, który otula czytelnika z każdym przeczytanym zdaniem. I tak też było w tym przypadku, gdy ponownie przeniosłam się w ten urokliwy region.
Autorka przedstawia historię Poli - młodej studentki, która wybrała się na wakacje w Bieszczady do swojej ukochanej babci Klary. Relacja kobiety z wnuczką jest przepiękna, nie brak w niej czułości, troski, a także szczypty sarkazmu i wyrozumiałości. Międzypokoleniowa miłość wylewa się ze scen dwojga kobiet, które, będąc w skrajnie innym momencie życia, czerpią ze wspólnych chwil garściami.
Nie brakowało również miłości romantycznej, tej, która przychodzi niespodziewanie, stopniowo, która czasem może budzić niepewność... ale czy można uciekać przed własnym sercem w nieskończoność? Podobały mi się wspólne momenty Poli i Michała, które emanowały humorem, a napięcie między wspomnianą dwójką sprawiało, że sypały się iskry. Mężczyzna był wspierający, a jego uważność na marzenia, zainteresowania i potrzeby dziewczyny była urocza.
Czy wspominałam coś o miłości? Na czytelnika czeka tu także miłość przyjacielska - babcia Klara i jej przyjaciółki są przykładem, jaką siłą jest kobiece wsparcie, jaką moc ma kobiecość, która zamiast rywalizować, staje się oparciem. W dodatku każda ciocia ma swoją historię miłosną, inne podejście do życia i jego wyzwań.
"Na szlaku przeznaczenia" jest przepełnioną bieszczadzką magią opowieścią o miłości, która ma przeróżne oblicza. To kojąca historia o odkrywaniu siebie, swoich marzeń i... przeznaczenia. Motyw przemijania przewija się tu niczym cichy szept, przypominając, że nawet to, co ulotne, potrafi zostawić po sobie trwały ślad w sercu.
Moja ocena: 9/10
Współpraca reklamowa z wydawnictwem MUZA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Spodobał się post? Skomentuj! :)