Podsumowanie kwietnia

Witajcie! Kwiecień był dla mnie miesiącem świąteczno-egzaminacyjnym, ale nie zabrakło mi czasu na czytanie. Myślę, że był dość owocnym miesiącem czytelniczym, dodatkowo bardzo dla mnie pozytywnym w życiu prywatnym. Nie będę tutaj się długo nad tym rozwodzić i zapraszam Was do kolejnego podsumowania miesiąca!

Książki przeczytane w kwietniu:

1. Poskromienie złośnicy - William Shakespeare (recenzja) 172 strony

2. Zmienni - Agata Kijora (recenzja) 307 stron

3. Malownicze. Tajemnica bzów - Magdalena Kordel (recenzja) 400 stron

4. Wariant - Robison Wells (recenzja) 304 strony

5. Awensis - Wioletta Formela (recenzja) 215 stron

6. Will Grayson, Will Grayson - John Green, David Levithan (recenzja) 368 stron

7. Hopeless - Colleen Hoover (recenzja) 424 strony

8. Kochani dlaczego się poddaliście? - Ava Dellaira (recenzja) 300 stron

Co łącznie daje 2490 stron, czyli 83 strony dziennie

Najlepsza książka: Zmienni i Kochani dlaczego się poddaliście? (10/10)

Najgorsza książka: Awensis (4/10)

W poprzednim miesiącu moja biblioteczka wzbogaciła się o cztery książki (pierwsza to mój własny zakup, a resztę otrzymałam od wydawnictw Znak i Novae Res):

W kwietniu przybyło Was 5 (łącznie 41) za co bardzo Wam dziękuję, a tym co są moimi wcześniejszymi obserwatorami chciałabym podziękować za kolejny wspólny miesiąc :)

Zapraszam Was jeszcze na mój profil na FB oraz na Lubimy Czytać. 

Co u mnie?

W końcu mogę w szkole odetchnąć, ponieważ egzaminy gimnazjalne już za mną. Okazały się proste i choć wiem, że mam parę błędów to liczę na wysokie wyniki. 

W maju jadę ze szkoły na wycieczkę do Wiednia i wprost nie mogę się tego doczekać, bo uwielbiam podróżować! Słyszałam, że to bardzo piękne miejsce a ogrody Sisi są wspaniałe. Był ktoś może z Was w stolicy Austrii? 

Już za sześć dni ten blog będzie istniał pół roku. Nawet nie wiem kiedy ten cały czas minął, ciągle czuję się tak, jakbym była z Wami dopiero parę tygodni. Mam nadzieję, że przez kolejne miesiące nadal będziemy tworzyć wielką, blogową rodzinę. :) 

A jaki był Wasz kwiecień zarówno pod względem czytelniczym, jak i prywatnym? Z chęcią poczytam jak Wam minął ten miesiąc lub jakie macie plany względem maja :)